Krótka rundka przed wigilią, planowałem pojeździć trochę dłużej jednak zgodnie z zapowiedzią Novak91 przyszedł deszczowy front i złapała mnie mżawką, która z czasem nabrała siły.
Wczoraj wieczorem wpadł mi do głowy pomysł wykorzystania dobrych warunków, które zapowiadali na sobotę i rzeczywiście prognozy pogody sprawdziły się i dzisiaj były jedne z lepszych warunków od dłuższego czasu. Słonecznie, wiatr słaby i umiarkowany, a temperatura wahała się w okolicach 0*C, jak na tą porę roku, niemal idealnie. Dlatego moim celem był Namysłów i powrót do Wrocławia. Po dotarciu na miejsce zrobiłem z Dzikiem małą rundkę po mieście, dodatkowo w drodze powrotnej skorzystałem z opcji, którą zasugerował Dzik i rzeczywiście było warto. Koniec końców trasa wyszła trochę dłuższa niż zakładałem, biorąc pod uwagę fakt, że była to 10. setka w tym roku, do tego pierwsza w zimowych warunkach, a przy okazji najdłuższa trasa w tym roku. Był to bardzo udany dzień.
Luźna i wieczorna rundka po mieście na rozruszanie sie po krótkiej przerwie. Warunki w porównaniu z wczorajszym dniem poprawiły sie i byly całkiem niezłe. Wiatr umiarkowany i mało odczuwalny, do tego w miarę ciepło.
Grudzień zaczął sie dobrze, jednak w ostatnim tygodniu warunki nie rozpieszczały i nie pozwalały na kręcenie. Jednak dzisiaj udało się ruszyć i wskoczyć na rower żeby podjechać do Dzika.
Na początek skoczyłem pokręcić na Graniczną, mimo niskiej temperatury jeździło sie całkiem dobrze. Wieczorem zgadałem się z Dzikiem na mały trunek i koniec końców wyszedł całkiem fajny dystans, tym bardziej jak na grudzień i panujące warunki.
Podróż w czasie podczas 2022:
4 554,17 km (2014) - 19.05.2022
7 927,96 km (2020) - 01.08.2022
8 015,42 km (2019) - 03.08.2022
8 092,53 km (2015) - 04.08.2022
8 751,63 km (2017) - 15.08.2022
9 242,14 km (2018) - 26.08.2022
9 286,61 km (2021) - 29.08.2022
9 462,84 km (2016) - 01.09.2022