Rano dojazd do Balic, w drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o serwis i sprawdzenie postępu prac nad road plusem.

Rundka do Balic, w obie strony dojazd Bronowicami i Balicką.

Rano rundka do Balic, natomiast późnym popołudniem przejechałem się jeszcze do Bosutowa sprawdzić stan miejscówki po zimie. Warunki bardzo dobre, ciepło i słonecznie, chociaż wygląda na to, że najbliższe dni bardziej będą przypominać zimę niż wiosnę.

Czekając na nową odsłonę TCXa, który jest już w trakcie składania wybrałem się na okoliczne wzgórza w kierunku wschodu korzystając z dobrych warunków dzisiejszego dnia. Ciepło i słonecznie, wiatr umiarkowany, jedynie momentami porywisty. Udało się sprawdzić kilka nowych rejonów i dróg, szczególnie w południowej okolicy oraz wyposażenie. Tylko liczba podjazdów była większa niż się spodziewałem.

Poranna rundka na pumptrack w Parku Lotników, ciepło i słonecznie, za to silny i porywisty wiatr trochę dawał się we znaki na dojeździe.

Rano rundka do Balic, natomiast w drodze powrotnej zahaczyłem o Zabierzów. Warunki do jazdy całkiem dobre, sucho i słonecznie dzięki czemu przy okazji mogłem sprawdzić nowe wyposażenie.

Standardowy dojazd do Balic, w obie strony przez Bronowice. Warunki do jazdy dobre.

Rano dojazd do Balic, natomiast w drodze powrotnej rundka wałami wzdłuż Wisły do mostu Wandy, powrót przez Czyżyny. Warunki naprawdę dobre, słonecznie i ciepło.

Rano dojazd do Balic Mydlnikami, powrót Zwierzyńcem i centrum miasta. Warunki do jazdy dobre.

Korzystając z pobytu w Namysłowie i prawdziwie wiosennej pogody na chwile udało mi się wyrwać pokręcić po okolicznych wioskach z zahaczeniem o zalew w Michalicach.