Rano dojazd na trening, a wieczorem rundka jeszcze do galerii i przez miasto.

Wpis z ostatnich dwóch dni, dojazdy do pracy, na treningi i wieczorna rundka w piątek nad bulwar.

Wpis zbiorczy z ostatnich 3 dni, dojazdy do pracy i na treningi.

Poranna trasa do Trzcinicy w towarzystwie dwóch znajomych szykujących się do startu, jedynie wiatr o sile ok. 5-6 m/s dawał się trochę we znaki, ale mimo to trasa udana, tym bardziej, że był jeszcze zapas w tempie i można było pojechać szybciej. Dodatkowo podjechałem jeszcze na działkę, a X został poddany pełnemu spa Muc-Off'a wliczając ceramiczny smar do napędu.

Wpis zbiorczy z ostatnich dwóch dni, dojazdy do pracy i na treningi oraz odbiór paczki.

Wieczorna rundka po zachodnich obrzeżach miasta zaczynając od lotniska, następnie obwodnicą do Leśnicy, a tam w głąb kolejnych osiedli wracając przez centrum do domu.

Wpis zbiorczy z ostatnich dwóch dni, dojazdy do pracy i na treningi oraz wizyta w klinice.

Na zakończenie intensywnego weekendu korzystając z warunków i czasu wybrałem się na Srebrną Górę. Trasy jednak są mocno rozjeżdżone, a tarek nie brakowało, jednak dla nowego zawieszenia były to idealne warunki do testu zaliczonego bardzo dobrze.

Kilka ostatnich dni było intensywnych, dlatego dzisiaj wieczorkiem wybrałem się na małą rundkę po mieście zahaczając o bulwar, aby pochillować.

Poranna powtórka z wczorajszej rozrywki, dodatkowo poprawiły się warunki po nocnych opadach deszczu, przez co były bliskie ideału.