Powtórka z rozrywki, późny wieczór, Polka i miasto. Jednak tym razem rundka po południowej części miasta z zahaczeniem o centrum. Warunki bardzo zbliżone do wczorajszych.
Późnym wieczorem rundka po okolicy, stadion i nad bulwar. Warunki do jazdy bardzo fajne, lekki chłód, ale za to wiatr słaby, praktycznie nieodczuwalny.
No i w końcu udało się, pomysł na wyjazd do Poznania pojawił się już dawno temu dzięki Novak91, ale nigdy jakoś nie było okazji żeby go zrealizować. Jednak teraz wszystkie czynniki zgrały się bardzo dobrze, czas, sprzęt, warunki i możliwości. Sama trasa przebiegła dobrze z tylko drobnymi przygodami, dzięki którym wyciągnąłem kilka wniosków, gdybym chciał coś takiego kiedyś powtórzyć, ale mimo wszystko cel zrealizowany, życiówka na dystansie dziennym poprawiona i po raz pierwszy przekroczony dystans 200 km.
Korzystając z wolnego czasu wybrałem się z rana w okoliczne górki trochę się rozruszać w terenie. Na rozgrzewkę Radunia i zaliczenie ścianki na gangsterze, natomiast później udało się wdrapać na Ślężę i zaliczyć kilka dzikich rockgardenów na zjazdach. Warunki do jazdy bardzo dobre i przyjemne, ciepło i słonecznie.
Podróż w czasie podczas 2022:
4 554,17 km (2014) - 19.05.2022
7 927,96 km (2020) - 01.08.2022
8 015,42 km (2019) - 03.08.2022
8 092,53 km (2015) - 04.08.2022
8 751,63 km (2017) - 15.08.2022
9 242,14 km (2018) - 26.08.2022
9 286,61 km (2021) - 29.08.2022
9 462,84 km (2016) - 01.09.2022