Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2022

Dystans całkowity:1095.19 km (w terenie 11.00 km; 1.00%)
Czas w ruchu:43:03
Średnia prędkość:25.44 km/h
Maksymalna prędkość:72.70 km/h
Suma podjazdów:6566 m
Suma kalorii:30823 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:39.11 km i 1h 32m
Więcej statystyk

Balice #37

Wtorek, 12 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Poranna rundka do Balic, dojazd Mydlnikami, powrót Zwierzyńcem.

Balice #36

Poniedziałek, 11 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Dojazd do Balic, w drodze powrotnej zahaczyłem o rowerowy i przy okazji pokręciłem się po centrum.

Giebułtów

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Rano był pumptrack, to popołudniu wypadało wybrać się na szosę, ale przez niepewne warunki i możliwość przelotnych opadów w połączeniu z silnym i porywistym wiatrem nie oddalałem się zbytnio i skończyło się na spokojnej rundce po północnych wzgórzach.

Park Lotników

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Poranne pompowanie w parku lotników, warunki do jazdy dobre, słonecznie i sucho.

Michałowice

Sobota, 9 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Po ostatnich kilku dniach przerwy dzisiaj warunki zaczęły się poprawiać w ciągu dnia i popołudniu udało się wyskoczyć na luźną rundkę po okolicy, wzgórza północne w kierunku wschodnim, powrót przez miasto w okolicy parku lotników.

Balice #35

Środa, 6 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Poranny dojazd do Balic, warunki znośne jednak bez rewelacji, wiatr silny, momentami porywisty. Dodatkowo pogoda w kratkę w ostatnich dniach.

Balice #34 + kopiec Kościuszki

Poniedziałek, 4 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Wpis zbiorczy z całego dnia, rano rundka do Balic, natomiast w drodze powrotnej zahaczyłem o serwis. W międzyczasie zgadałem się ze znajomym i późnym popołudniem wyskoczyłem na rundkę po mieście i na kopiec Kościuszki.

Wzgórza Krzesławickie

Niedziela, 3 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Po kilku ostatnich dniach obfitych w opady deszczu i śniegu dzisiaj w końcu pojawiła się okazja przejechać, jednak silny wiatr dawał się we znaki. Przejechałem się po północnych obrzeżach miasta przy okazji sprawdzając postęp prac przy obwodnicy w kierunku wschodnim, powrót przez Nową Hutę i Czyżyny czyli rejony, którymi nie za często zdarza mi się jeździć.