Wczorajsza trasa zostawiła po sobie delikatne ślady, dlatego dzisiaj spokojna rundka po okolicy. Początek zbliżony do wczorajszego, ale w Biestrzykowicach odbiłem na Dąbrowę, z której pojechałem do Domaszowice, Gręboszowa, Bukowa wracając przez Kowalowice. Wiatr umiarkowany, ok. 3 m/s z częściowym zachmurzeniem.

Poranna trasa na południe od Namysłowa, początek do Świerczowa pod wiatr, za to później sporo jazdy z bocznymi podmuchami do Mąkoszyc, Ligoty Książęcej i Przeczowa, z którego odbiłem na Namysłów. Wiatr ok. 4-5 m/s i słonecznie, dodatkowo trasa pod kątem tempa jedna z lepszych jakie przejechałem, mimo umiarkowanych warunków.

Poranna rundka do parku na szybkie lapsy, warunki do jazdy bardzo dobre mimo nie za wysokiej temperatury. Za to nie było już śladu po opadach i błocie sprzed kilku dni.

Klasyczna już rundka o tej porze roku, północnymi wzgórzami na wschodnie obrzeża miasta, powrót od Nowej Huty. Warunki do jazdy dobre, słonecznie, wiatr umiarkowany, powrót równo z zachodem słońca. 

Późno popołudniowa rundka po okolicy, jednak na trasach miejscami było jeszcze błotnie po opadach z ostatnich dni, za to pokręciłem się troszkę po sąsiednich osiedlach.

Wieczorna rundka do znajomych na Red Bull Rampage.

W okolicy południa wybrałem się na luźną rundkę WTR'ką do Niepołomic w drodze powrotnej zahaczając o północne rejony i obrzeża miasta.

Z rana dopiero ustały opady deszczu, ale w ciągu dnia na tyle poprawiła się pogoda, że udało się zrobić małą rundkę w parku i po okolicy.

Wieczorny dojazd na trening do box'a. Warunki do jazdy bardzo przyjemne, wiatr umiarkowany i ciepło.

Poranna rundka na szybkie lapsy przed pracą, warunki do jazdy całkiem dobre mimo wczesnej pory.