Popołudniowa, a w sumie to nawet bardziej wieczorna rundka przy coraz krótszym dniem do dyspozycji razem z Novak91. Warunki do jazdy znośnie, a nawet całkiem przyjemne. Głównie pokręciliśmy się po Namysłowie i okolicy.

Korzystając z ostatnich dni funkcjonowania bike parku przed zamknięciem sezonu szybka rundka i sprawdzenie nowych tras. Pogoda była dosyć niepewna, ale udało się w pełni wykorzystać okno pogodowe zgodnie z planem.

Dojazd na wieczorny trening, wyjątkowo ciepły wieczór, jak na początki jesieni.

Poranna rundka do parku lotników na pumptrack. Pogoda bardzo dobra, niewielkie zachmurzenie i ciepło.

Wczoraj wieczorem odebrałem rower z przeglądu i dzisiaj była pierwsza okazja do przejechania się po drobnych korektach w serwisie. Warunki do jazdy bardzo przyjemne, praktycznie nic nie wiało, zachmurzenie umiarkowane i do tego ciepło.

Luźna wieczorna rundka po mieście, głównie po zachodnich rejonach zaliczając trasę wzdłuż Rudawy w kierunku błoni. Warunki do jazdy dobre. Chłodniej, ale przyjemnie.

Pod nieobecność propela TCX wszedł do tymczasowego użytku na wyjazdy. Około godz. 17 wybrałem się na wschód przy okazji sprawdzając kilka bocznych dróg w okolicy Igołomskiej, którą wracałem w kierunku Wisły i wałów z Przylasku Rusieckiego. Warunki do jazdy dobre, słonecznie i przyjemnie. Powrót chwilę po zachodzie słońca.

Przed południem wybrałem się na lokalne traski wprowadzić drobne zmiany do ustawienia zawieszenia.

Przed godz. 18 wybrałem się jeszcze przejechać po okolicy, dzień już coraz krótszy, ale pokręciłem się po północnych i wschodnich rejonach miasta zahaczając o Nową Hutę i sprawdzając kilka nowych dróg. Powrót chwilę po zachodzie słońca.

Rozruchowa rundka na pumptracku po przerwie i po naprawie tylnego koła. Wszystko sprawne i ustawione w punkt.