Praca + miasto
Wtorek, 21 czerwca 2016
· Komentarze(0)
W końcu pierwsze kilometry na trasie w nowym setupie, po kilku dniach burzowej i mocno zmiennej pogody, która nie sprzyjała jakimś wyjazdom w końcu udało się ruszyć i coś pojeździć. Może nie było tego za dużo, ale z każdym kilometrem tylko utwierdzałem się, że było warto poświęcić czas, wysiłek i pieniądze na modyfikacje, teraz jazda Revoltem to spora frajda. A sama trasa to rundka po centrum i południowej części Wrocławia z powrotem przez zachodnią część. Z rana jeszcze wpadł dojazd do pracy.