Mając na uwadze, że dzisiaj miało być jeszcze cieplej jak wczoraj wybrałem się na rower z rana, jednak ze względu na trochę ograniczony czas nie wybrałem się nigdzie dalej. Co do warunków to przyjemne, tylko mocniejszy niż ostatnio wiatr na poziomie 4-5m/s dawał się we znaki. Na szczęście w drodze powrotnej udało mi się podczepić pod ciągnik i chociaż przez kawałek podholować się za nim.
Zapowiadali upały w weekend i tak też jest, mając to na uwadze na rower wybrałem się z rana, zanim pogoda zrobi się bardziej męcząca. Rano wiatr umiarkowany około 3 m/s i temperatura na poziomie 17*C, warunki naprawdę dobre na jazdę. Mając na uwadze jak będą się one zmieniać zrobiłem pętlę wokół Namysłowa od strony północnej. W momencie powrotu temperatura skoczyła do 23*C jednak w słońcu odczuwalna wyższa o kilka stopni, a wiatr zwiększył się do 4-5m/s.
Przejażdżka nad zalew w Michalicach i po okolicy, mała rundka po mieście na koniec. Wieczorem zrobiło się naprawdę przyjemnie, temperatura trochę niższa, a do tego wiatr mocno ucichł.
Już dosyć dawno nie byłem na kili, już prawie 3 tygodnie, to Joy Ride Fest, to wybrałem się ostatnio do Wieruszowa sprawdzić inny pumptrack, ale dzisiaj wreszcie wpadłem mimo dosyć ciepłej pogody i duchoty, ale było warto. Jednak następnym razem podjadę trochę później, bliżej wieczora, jak będzie już bardziej znośnie.
Mała zmiana planów, wypad na pumpa przeniesiony na wtorek to korzystając z tego wybrałem się na małą rundkę po starych rejonach przy okazji żeby trochę się rozruszać. Pogoda całkiem niezła tylko mocny i porywisty wiatr dawał się we znaki.
Podróż w czasie podczas 2022:
4 554,17 km (2014) - 19.05.2022
7 927,96 km (2020) - 01.08.2022
8 015,42 km (2019) - 03.08.2022
8 092,53 km (2015) - 04.08.2022
8 751,63 km (2017) - 15.08.2022
9 242,14 km (2018) - 26.08.2022
9 286,61 km (2021) - 29.08.2022
9 462,84 km (2016) - 01.09.2022