Standardowa rundka do Balic, warunki do jazdy całkiem dobre, ciepło i słonecznie, wiatr umiarkowany.

Wieczorna rundka po obrzeżach miasta i wzgórzami, powrót wzdłuż Wisły w kierunku centrum. Warunki do jazdy fajne, wiatr osłabł, ciepło i bardzo przyjemnie. Powrót o zachodzie słońca.

Poranna rundka do Balic, w obie strony dojazd Bronowicami. Warunki całkiem dobre, po południu wiatr nabrał na sile, ale mimo to całkiem dobrze się jechało.

Poranne plany pokrzyżowała pogoda, ale za to popołudniu udało się wykorzystać warunki, a wiadomo, że jak wieje z zachodu to rundka do Bierutowa, aż sama się prosi. Wczoraj się nie udało, za to dzisiaj poszło bez problemu. Wiatr nabrał na sile, za to droga powrotna była całkiem dobra.

Popołudniowa rundka z Novak91, pogoda trochę pokrzyżowała plany i trzeba było zawijać się przed przelotnymi, ale obfitymi opadami, które uniemożliwiły dalsze kręcenie. Mimo to całkiem udana przejażdżka po okolicy.

W sumie to spis zbiorczy, w środę wieczorna rundka na pierwszy przymiarki lotów, ale pogoda trochę pokrzyżowała plany, dlatego dzisiaj kolejne szybkie jazdki. Warunki przyjemne, ciepło i słonecznie, trasy suche.

Rano dojazd do Balic, a po południu rundka przez Zabierzów w drodze powrotnej. Warunki do jazdy dobre, wiatr umiarkowany, tak samo zachmurzenie, ciepło.

Wpis zbiorczy z całego dnia, rano dojazd do Balic przy silnym i porywistym wietrze zachodnim. W ciągu dnia nastąpiło rozpogodzenie, temperatura poszła w górę i wiatr odczuwalnie osłabł. W drodze powrotnej zahaczyłem o Piekary i Tyniec, dodatkowo podjechałem do sklepu w centrum.

Dojazd do Balic, rano przez Bronowice standardową drogą za to powrót Zwierzyńcem oraz Krowodrza. Pogoda w kratkę, od rana przez cały dzień silny i porywisty wiatr, do tego przelotne opady, które na szczęście udało się ominąć.

Wieczorna rundka po okolicznych wzgórzach, warunki całkiem przyjemne mimo porywistego wiatru momentami.